Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Nasze podróże

Nasze podróże

Zakynthos - wyspa żółwi to wyspa wymarzonych wakacji. Jedna z najładniejszych wysp Jońskich. Krystalicznie czysta woda o różnych odcieniach niebieskiego i wystające białe klify to widoki niezapomniane. Jadąc w głąb wyspy zetkniemy się ogromnymi gajami oliwnymi, winoroślami, a sady cytrusowe są na wyciągnięcie ręki.

Miejsca, które odwiedziłam i polecam:

LAGANAS - najpopularniejszy kurort z piękna plażą i mnóstwem dziennych jak i nocnych rozrywek. Stamtąd można przepłynąć się małą łódeczką na wyspę żółwi Caretta - gdzie niejedna osoba miała możliwość dotknięcia tego uroczego stworzenia tak cenionego na tejże wyspie.

KALAMAKI - bardzo spokojne miejsce wakacyjne położone nad zatoką.

ARGASSI - miejscowość 5 km od stolicy głównego portu. Do najpopularniejszej plaży VASILIKOSS ok 10 km. Plaże w Argassi są nie zagospodarowane.

TSILIVI - Długie piękne plaże, wiele atrakcji dla dzieci. W miasteczku tawerny, bary, sklepy.

 

Miejsca , które mnie zauroczyły i pozostawia we mnie mnóstwo niezapomnianych wrażeń:

BŁĘKITNE JASKINIE - dostępne tylko od strony morza. Niezwykłe wrażenie, kiedy jest się we wnętrzu, błękitne refleksy na ścianach tworzą fantastyczne wrażenie.

XIGIA - zatoka z naturalnym ujściem źródeł siarkowych. Pływanie tam to czysta przyjemność.

ZATOKA PORTO VROMI - mały port położony między klifami. Stamtąd można popłynąć do zatoki wraku.

PORTO LIMNIONAS- urokliwe i zapierające dech miejsce gdzie dotrzeć można bardzo krętą i stromą drogą, zahaczając o cudowne widoki. Warto bo wrażenie jest niesamowite. Miejsce to wąski przesmyk wody wbijający się w klify. Dojście do wody jest mocno strome, ale kąpiel w tak krystalicznej i błękitnej wodzie to sama przyjemność.

WYSEPKA CAMEO - dostępna jest po przejściu przez malowniczy mostek z miejscowości Laganas. Wysepka jest malutka, ale warto ją odwiedzić, od razu  przy plaży można obejrzeć spore rybki. Nad plażą rozciągnięta jest lina na której powiewają ogromne białe chusty - częste pocztówkowe fotografie z Zakynthos.

 

Warto wybrać się też do małych wiosek, gdzie produkowana jest domowym sposobem oliwa z oliwek, nalewki czy np. dżem arbuzowy. Tam czas się zatrzymał, życie toczy się wolniej, a ludzie żyją beztrosko.

Tawerny nad morzem, gdzie można skosztować prawdziwego greckiego jedzenia, klimatu morskiej bryzy, fal odbijających się od skał i cudownego zachodu słońca chyba długo nie zapomnę.

 

Zakynthos to cudowna wyspa , która zostawiła we mnie moc cudownych widokowych wrażeń.

 

Polecam, odkryjcie ją, a nie będziecie żałować.

IZA

RODOS

 

Czwarta co do wielkości Wyspa na Morzu Egejskim jest jedną z Wysp Dodekanezu, która kryje w sobie nie tylko malownicze krajobrazy , ale stanowi nie lada atrakcję dla tych którzy poszukują znamion historii.
Wyspę słońca i Rycerzy- można objechać w ciągu jednego dnia dzięki wypożyczonemu samochodowi ( koszt około 30 Euro) lub skuterowi ( koszt około 10 euro za 5 h).
Ta licząca 1398 km 2 Wyspa urzeka malowniczymi krajobrazami i bogactwem zabytków.
Swoją podróż zaczęłam  od stolicy Wyspy-Miasta Rodos. Jedno z najstarszych miast średniowiecznych, najlepiej zachowanych, kryjące  w sobie wiele tajemniczych uliczek. Szczególnie wieczorami przypomina rycerskie miasto, pełne kuglarzy, gdzie u wrót stoją dwie pokaźne wieże. Rodos to również duży port z którego odpływają statki, promy do sąsiedniej Turcji - Marmaris lub kolejnego zabytkowego miasta - Lindos.

 

Lindos - to biało - niebieska zabudowa miasteczka z małymi, gdzie jedna z nich wiedzie aż do Akropolu , który góruje nad miastem i przypomina o potędze Greków. Lindos to eleganckie hotele, ale także wspaniałe rezydencje zamożnych Greków. Bardzo klimatyczna miejscowość przypominająca włoskie Capri lub Greckie Santorini.

 

Rodos to również turystyczne kurorty gdzie zabawa i muzyka rozbrzmiewa od wczesnego wieczoru aż po świt szczególnie w miesiącach lipiec-sierpień.To Faliraki - z piękną , długą , piaszczystą plażą, oraz Lalyssos.Obie miejscowości znakomicie połączone są komunikacją  miejską z miastem Rodos.

 

Południe  Wyspy  gdzie styka się może śródziemne z egejskim i wieje cudowny wiatr, to mekka surfuerów. Spokojne Genadi oferuje hotele z myślą o pasjonatach tego sportu.

 

Rodos to również doliny i wzniesienia, to krajobraz przepełniony drzewami piniowymi, zapachem miodu- tymiankowego i miejsca gdzie żyją endemiczne gatunki motyli. Mowa o Dolinie Motyli , gdzie można zobaczyć niesamowite zjawisko pełne barwnych motylich skrzydeł- pamiętać należy jednak o tym , że motyle te występują jedynie w porze od połowy czerwca do września. Niektóre biura oferują to miejsce do zobaczenia jako wycieczkę fakultatywną. Poza tymi miesiącami motyli jednak nie zobaczycie:(

 

Niedaleko Rodos , a około 7 km od wybrzeża Turcji znajduje się malownicza Wyspa Symi.
Można na nią popłynąć z portu Mandraki w Rodos.
Wyspa słynie z wyrobu gąbek i z Kościoła św. Archanioła. Jednak jej specyficzna niska i bardzo ciasna zabudowa stanowi nie lada atrakcję dla wielbicieli wysublimowanego piękna. Pastele, pastele, i brzoskwinia to pierwsze skojarzenie, które nasunęło mi się w momencie dopłynięcia do wyspy. (Miejsce gdzie wszystko toczy się leniwie, koty przesiadują na schodach. Małe sklepiki, knajpki prowadzone przez rodziny greckie , gdzie serwuje się jedynie 4 dania, ale jakie dania.....:))
Wyspa nie rozrasta się już. Istnieje zakaz wznoszenia nowych budowli z racji specyficznego ukształtowania terenu.

 

Myli się ten , kto twierdzi iż Grecja wszędzie jest taka sama- kozy, ruiny i oliwki.
To specyficzny klimat,zapach i tak bliski naszej kulturze sposób okazywania zadowolenia i chęci do zabawy i ucztowania. Porównując klimat innych wysp na których dane mi było postawić stopę, Rodos wyróżnia jako tę, która ma w sobie tajemnicę.:)

Hiszpania- to miejsce gdzie chce się być.
...Południowe wybrzeże to nie tylko cudowny klimat, ale cudowni ludzie, od których bije południowe ciepło i cudowna radość życia. To ludzie wśród których chce się przebywać.

COSTA BRAVA- zwana dzikim wybrzeżem.Jest cudowna pod względem krajobrazu. To nadmorski kurort, gdzie występują świetne hotele,ale można tu zobaczyć cudowne zatoczki, dziewicze plaże wśród skalnych urwisk, a także zabytkowe kościoły i ruiny zamków.

SANTA SUSANA to mala miejscowość wypoczynkowa z fantastyczną bazą noclegową. Spacerując promenadą nie sposób nie zahaczyć o wieczorki folklorystyczne oraz pokazy tańca flamenco.

LIORET de MAR - a to miejsce cudownie rozrywkowe, gdzie oferuje mnóstwo dyskotek,pubów, knajpek.
Nie zabraknie tu również cudownych plaż i złocistego piasku. To miejsce jest również dla rodzin z dziećmi, które chętnie wybiorą się do parku rozrywki WATER WORLD.

TOSSA de MAR -  to cudowne różnorodne miasteczko, gdzie nowoczesna baza hotelowa łączy się ze średniowiecznym zamkiem.
Trzeba wspiąć się na zamkowe wzgórze, skąd rozpościera się cudowny widok na zatoki, wybrzeże, starą i nową część Tossy.
Spacer uliczkami o niesamowitym klimacie i pyszna owocowa sangria w kafejce przy wybrzeżu gdzie wzrok przykuwają cumujące stateczki - nie potrzeba nic więcej aby zrelaksować całą duszę.
 
Trzeba tam być aby poczuć  to coś......

To cudowna tętniąca życiem stolica Katalonii. Warto wybrać się na spacer po Las Ramblas - głównym deptaku, gdzie można spotkać wielu artystów, i zahaczyć o wspaniały słynny targ

Zwiedzanie Katedry poświęconej św Eulalii gdzie po wspaniałym ogrodzie pełnym cudownej roślinności i palm spacerują gęsi.

COSTA DORADA - to fantastyczny wakacyjny klimat. Cudowne szerokie plaże ze złotym piaskiem pośród śródziemnomorskiej roślinności. Costa Dorada to szerokie piaszczyste plaże ciągnące się kilometrami.

Będąc na Costa Dorada warto wybrać się do parku rozrywki Port Aventura, -jeden z najbardziej tematycznych parków. Ja miałam okazje być, kiedy w parku tętniło HALLOWEEN. Niesamowite aranżacje widokowe i niesamowita adrenalina przy korzystaniu z szerokiej gamy atrakcji.

Słońce, zapachy, smaki, kolory ....... to pierwsze skojarzenia, które przywodzą na myśl moją podróż po Maroku. Afryka przeplatana wpływami europejskimi, to widoczne jest na każdym kroku: czy to w zabudowanie miast, w języku. Eleganckie kurorty przepełnione są nie tylko turystami, ale także tubylcami , którzy całymi rodzinami spacerują po nadmorskich promenadach.

Nawet jeśli dni deszczowych jest więcej niż podaje się we wszystkich przewodnikach (6 dni) to deszcz ten stanowi czystą przyjemność dla ciała i ducha. Słońce jest jednak bezapelacyjnym królem wyspy.
Trzecia co do wielkości wyspa po Sycylii i Sardynii, położona na styku trzech kontynentów Europy, Afryki i Azji skupia na sobie uwagę dzięki niedookreśleniu kulturowemu, pozostałościom po kolonii Brytyjskiej, wpływom kultury greckiej i tureckiej, islamu i chrześcijaństwa.

Last Minute

Nasz Newsletter

Bądź na bieżąco, zapisz się na newsletter:

Połącz się z nami

Twitter - Wpisy